Kiedy po przebytej chemioterapii włosy zaczęły wypadać mi całymi garciami, postanowiłam działać błyskawicznie i zwróciłam się po pomoc do pracowników salonu perukarskiego Rokoko, bowiem słyszałam o tym przedsiębiorstwie same dobrze rzeczy. Mogę potwierdzić, że trudno o salonie tym mówić inaczej niż w samych superlatywach polecona mi peruka stała się moja ulubiona i nie rozstaję się z nie choćby na chwilę. Dziękuję za przywrócenie mi umiechu i chęci do życia!

Anna M.